29 sierpnia 2014

Czas na zamrażanie

Byłam dzisiaj na rynku - uwielbiam stragany z usypanymi górami owoców, warzyw, dobra wszelakiego. Można przebierać, smakować, wybrzydzać, kupować za grosze. Fasolka po 2 zł, pomidory polne - 1,50, ogórki - 1 zł, szał ciał i uprzęży. Od lat wczesną jesienią robię i zamrażam leczo, zimą zapach pomidorów i papryki będzie snuł się po domu... Dziś kupiłam sporo ziół, koperek, pietruszkę, lubczyk.
Podzielę się swoim sposobem na zachowanie letnich zapachów i smaków w mroźne, zimowe dni.
Zioła albo inną zieleninę myję, suszę paierowym ręcznikiem, zostawiam do całkowitego wyschnięcia i drobno siekam.


Wkładam do silikonowej formy do robienia kostek lodu, dolewam delikatnie wodę przegotowaną i ostudzoną albo schłodzony rosół.




Delikatnie wkładam do szuflady zamrażarki i czekam aż  dobrze zamarznie.
Wyjmuję na talerz i szybko przekładam do woreczka.





Wkładam ponownie do szuflady zamrażarki i mam kostki ziołowe do zup, sosów, mięs i czego dusza zapragnie. A jak pachnie podczas gotowania - jak latem :)

11 komentarzy:

  1. O popatrz...a ja zamrażam takie pociachane w pudełeczku ale pewnie takie z wody dłużej zachowują świeżość i aromat no nie? Leczo na zimę robię w słoikach. Jak je mrozisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pakuję do dużych plastikowych pojemników z przykrywkami i do zamrażarki. Kiedyś miałam Tupperware, teraz kupuję w Ikei, a jak nie mam już, to ładuję do pojemników po lodach.

      Usuń
    2. a co do zieleniny - zamrożona w wodzie przechowuje smak i zapach

      Usuń
  2. Super pomysł...Całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko, polecam, mało pracy, a zimą lato w kuchni

      Usuń
  3. Żałuję że zamrażalnik nie jest z gumy...przydało by się zrobić trochę zapasów. Czasami upychałam poszatkowaną pietruszkę czy koper do pudełka po lodach i skrobałam potem trochę do zup w zimie.

    OdpowiedzUsuń
  4. To świetny sposób na przechowanie ziółek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pomysł jest rewelacyjny, a prosty w wykonaniu

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz. Zapraszam ponownie :)