Tysiąc odwiedzin! Powie ktoś - co to za liczba, nie ma się czym chwalić, są blogi, które mają tych zarejestrowanych wizyt kilkadziesiąt tysięcy, a rekordziści chwalą się milionami wejść. A jednak dla mnie ten tysiąc jest bardzo ważny, to taki magiczny znak, że komuś chce się poświęcić czas i kliknąć, wejść, przeczytać, czasami zostawić ślad po sobie. Za ten tysiąc po prostu dziękuję. Jest mi bardzo miło i (jak pisała Ania z Zielonego Wzgórza) ciepło na sercu. I w związku z tym tysiącem w następnym tygodniu ogłoszę swoje pierwsze Candy ( a co tam!). Pozdrawiam serdecznie, Polinne
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńI wielu następnych tysięcy;-)
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na candy;-)
zapraszam serdecznie, będzie na bogato :)
OdpowiedzUsuńWoW! Super! Gratuluje! Twojw Tysiac jest wielka okazja do duma!
OdpowiedzUsuńCiesze sie razem z Toba! :)
Pozdrawiam
Dagi
Gratulacje, a jak na bogato to ja też czekam :))Buziaczki.
OdpowiedzUsuńja tez zyczę kolejnych tysiączków:))-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńQrko, zapraszam :)
OdpowiedzUsuń