9 marca 2012

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty...

Po bardzo ciekawym tygodniu (planów miałam ci ja dostatek, a wiadomo, że gdy człowiek planuje, Pan Bóg uśmiecha się tylko dobrotliwie) wracam do żywych. Ponieważ pisanie o dolegliwościach własnych nie należy do dobrego tonu i rozprawiać o tym w towarzystwie nie uchodzi (moja kuzynka mawia wtedy: "phi, ale mi towarzystwo", czym skutecznie poprawia humor aktualnie zgromadzonych), powiem tylko, że ważę niechcący 3 kg mniej. Świat z perspektywy poziomej wygląda zdecydowanie gorzej, np. widać, jak koszmarnie brudne są wszystkie okna; gdy jestem w pionie, przeszkadza mi to umiarkowanie.
Tęsknię za wiosną, ale taką z prawdziwego zdarzenia, żeby było ciepło i słonecznie, żebym mogła wyjść do ogrodu i posprzątać pozimowy brud. Namiastkę mam w domu taką:
Bukiet pięknie pachnie, naprawdę. 
Coraz częściej zauważam ze smutkiem, że po zimie miasto przypomina jeden wielki śmietnik, o psich kupach nie wspominając. W ogrodzie zbieram butelki po alkoholach różnych, niedopałki, papierki, opakowania po papierosach...długo można by wymieniać. Stoją co prawda kosze, ale o wiele prościej jest przecież wyrzucić za siatkę, a ile śmiechu przy tym... Niedaleko mojego domu znajduje się tzw. renomowane gimnazjum, dzielnica porządna, więc i dzieci powinny teoretycznie takie być. Niestety nie są. Po drodze do szkoły mały browarek, papierosek, po szkole takoż, a puszka ląduje za ogrodzeniem moim albo naszych sąsiadów.Nie mogę się doczekać temperatur odpowiednich do sprzątania. 
Z nabytków ostatnich:
słodka zawieszka, która zawisła na świeczniku w sypialni; jest pierwszą rzeczą, na którą patrzę po przebudzeniu
śliczne serduszko od Snow tu klik zawisło zaraz pod nią
Tak by mi się dzisiaj podekupażowało, ale rzeczywistość skrzeczy, tzn skrzeczy mój dom: "zajmij się mną, mną..." i ze świętego piątku nici:(
Następny post będzie prawdziwie wiosenny :)))
Pozdrawiam ciepło

9 komentarzy:

  1. KOCHANA ..JA DWA DNI TAK ORAŁA
    W DOMU.....PO ZIMIE ZAPUŚCIŁAM CI GO:)))...A Z OGRODEM MAM PODOBNIE....ŚMIETNIK MAŁY..AJ SZKODA GADAĆ....TEZ CZEKAM NA SŁONKO...NAMIASTKA WIOSNY CUDNA:))))...A ZAWIESZKA I SERDUCHO PRZESŁODKIE:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kwiaty i dekoracje :) Mam nadzieję, że już czujesz się zdrowa? Za parę dni będzie wiosennie, więc i zaległości domowo-ogrodowe znikną, na to liczę :) A co do młodzieży - żal mi ich, w renomowanych szkołach często lądują Ci, dla których w domu nikt nie ma czasu, no to szkoła się nimi zajmie... Myślę, że często są to młodzi, którzy czują się bardzo samotni i niekochani, dlatego robią różne dziwne rzeczy. Oczywiście to nie umniejsza późniejszej złości, że trzeba po kimś sprzątać. Życzę zdrowia i pogody ducha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę zdrówka i dobrego nastroju każdego dnia.
    Ja od rana dzisiaj sprzątam wszystkie zakamarki, byłam tak zdesperowana że na to okropne zimno umyłam okna - po zimie wyglądały opłakanie.
    Mnie najbardziej denerwują psie kupy, doprowadza mnie to do furii jak widzę pod swoim balkonem wielkie kupisko!czuje się czasem jak w filmie Dzień Świra:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Znowu Ci się porobiło? Mam na myśli ten poziom kondycyjny,uuu, niedobrze. Uważaj na siebie i zostaw ten śmietnik w spokoju, do góry nie poleci, poczeka na lepsze(dla Ciebie) czasy:)) Trzymaj się Pani, najlepiej połóż się pachnij:))

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas niestety wiosny jeszcze nie widać. Wciąż śnieg.
    Nabieram złości na Bieszczady. No bo jak to, zima pierwsza a wiosna ostatnia? Czekam jeszcze cierpliwie...
    Bukiet śliczny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo zdrowia życzę!Wiem o którym gimn. piszesz, a niby tam wszyscy tacy porządni?:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie, że wracasz do żywych;-)
    Teraz tylko zdrowia, zdrowia, zdrowia.
    Wiesz, że coś w tym jest, że kiedy jest się zmuszonym do leżenia w łóżku, człowiek natychmiast widzi niedociągnięcia wokół siebie;-) Chciało by się zaraz wstawać, myc okna, przestawiać meble i malować ściany;-)
    Pozdrawiam serdecznie, zupełnie już wiosennie (we Wrocławiu ma być dzisiaj 10 stopni. Co prawda jest pochmurno, ale wiosnę czuje się w powietrzu już nieodwołalnie;-)
    Pięknego weekendu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  8. co to jest ze jak kobieta wiosne poczuje chce wszystko do góry nogami wywracać i nawet choroba jej nie przeszkodzi?!
    Psiapsiółka Snow piękne serducho dla Ciebie zrobiła idealnie wpasuje z zawieszką :)

    OdpowiedzUsuń
  9. taka już nasza uroda :) pewnie głupia, bo odwalamy kawał nikomu niepotrzebnej roboty, deszcz popada i już czyste szyby stają się mniej czyste :( ale ten zapach i świadomość, że jest CZYSTO chociaż przez moment - miłe uczucie; pozdrawiam ciepło wszystkie miłe dziewczyny wiosenne

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz. Zapraszam ponownie :)