Bardzo się cieszę, że tyle osób chce przygarnąć moje wytwory. To dla mnie prawdziwa radość połączona z przyjemnością penetrowania blogów dotąd nieodkrytych, podziwiania rzeczy pięknych i niebanalnych.
Zapraszam miłych gości na walentynkowy keks, niebo w gębie, prosty i szybki w przygotowaniu
Zapewniam, że poradzą sobie z nim początkujące piekarniczki (piekarenki, pieczarenki???)
Składniki:* 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej (u mnie szymanowska)
* 1 szklanka cukru
* 5 jajek
* 20 dkg masła
* 35 - 40 dkg bakalii (daję suszone morele, rodzynki, figi, daktyle, skórkę pomarańczową, migdały)
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* tarta bułka do formy
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
Żółtka utrzeć z cukrem na puch, dodać masło i dalej ucierać aż masa zrobi się puszysta. Dodać ubite na sztywną pianę białka i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką.
Do drugiej miski dodać przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia; wsypać do niej posiekane bakalie (rodzynki wcześniej namoczyć we wrzątku i osączyć), wymieszać tak, by mąka dokładnie pokryła bakalie.
Połączyć obie masy, dokładnie wymieszać.
Przełożyć ciasto do natłuszczonej i wysypanej tartą bułką keksówki i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 45 - 55 minut. Z formy wyjąć jeszcze ciepłe (potem może z tym być problem) i ostudzić. Przechowywać zawinięte w folię.
Słodkich walentynek !!!
Jeszcze raz zapraszam na candy. :)
U mnie dzisiaj 0 stopni i wygląda słońce. Czyżby w powietrzu czuć było wiosnę? :)
Pozdrawiam ciepło, Polinne
Smacznie wygląda :) Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńPiekutnice, pieczeniarki i pieczuśniczki będą zadowolone :)) Wygląda bardzo smakowicie, zostaw kawałek, bo sama takiego nie upiekę:)) Uściski.
OdpowiedzUsuńspokojnie upieczesz :) i to Ty zostaw dla mnie kawałeczek
UsuńUwielbiam takie "bez masowe" ciacha.
OdpowiedzUsuńKeks niebywale smakowity! Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńWitam, trafiłam do Ciebie z linku CANDY. Piękny wpis o 1000 odwiedzinach bardzo mi się podobał. Keks i herbatka smakowite. Pozdrawiam serdecznie, oczywiście na śliczne candy zapisałam się również.
OdpowiedzUsuńA u mnie śnieżyce od 2 dni! Dzisiaj auto niestety utknęło w śniegu i nie dało rady biedne w tym śniegu dojechać do domu.
OdpowiedzUsuńŚniegu mnóstwo. Nic tylko na narty się przerzucić;)
Keks wygląda bardzo smakowicie. Lubię takie ciacha bez mas do herbaty.
Ja na walentynki zrobiłam "torcik cappucino bez pieczenia"
zaskoczył mnie smakiem i... prostotą wykonania- a dla mnie to ważne;) Polecam!
Pozdrawiam ciepło.
keksik uwielbiam, szczególnie na mące pełnoziarnistej, gwoli zdrowotności:D
OdpowiedzUsuń